Wystawy sklepowe z asortymentem pt. "wszystko dla domu" zawsze mogą znaleźć się w pułapce chaosu. Bo chcąc pokazać jak najwięcej, narazimy się na poczucie bezsensu i zwykłego bałaganu. Jeśli już decydujemy się na tzw. "misz masz" - to przyjmijmy zasadę: produkty dobrane kolorami, np. niech na wystawie znajdą się przedmioty tylko w dwóch barwach (jak najbardziej grających ze sobą). Można tez zaryzykować więcej odcieni, ale np. zebrać tylko to, co ma się znaleźć w pokoju dziecięcym. Czyli w takich przypadka rządzą kolor i tematyka.Świetnie z tym problemem poradziły sobie dekoratorki norweskiego sklepu
Ting.
|
by Witryny Sklepowe |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz